Wakacje :)

To już ostatni wpis na blogu klasy 3 B...
Dziękuję uczniom za ten rok z Wami - za nasze sukcesy i nasze porażki,
jesteśmy wszyscy jeden rok starsi i mądrzejsi :)
A rodzicom dziękuję za współpracę i wsparcie :)

Jeszcze raz życzę słonecznych, radosnych i bezpiecznych wakacji,
wracajcie we wrześniu wypoczęci i gotowi do dalszej pracy.

Do zobaczenia

pani Monika

Aktualności

Dzieci wczoraj i dzisiaj otrzymały faktury z zielonej szkoły.
Na gazetce obok pokoju nauczycielskiego wisi zdjęcie z ruchomych wydm - można sobie takie zamówić (szczegóły znajdują się na kartce obok fotki).

Zakończenie roku szkolnego:
Msza Święta o godzinie 8.00, po mszy ok. 9.30 uroczyste zakończenie na sali gimnastycznej, następnie krótkie spotkanie w klasie.

Jeszcze trochę fotek

 Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się mają po Zielonych Lekcjach i choroby już ustały :)

Jeszcze trochę zdjęć z Łeby...

Fotki z dwóch ostatnich dni:
https://drive.google.com/drive/folders/0BzeqFOnKLPbcdHJTREJLM3R2WVE?usp=sharing

Fotki od Pani Natalii cz 1.:
https://drive.google.com/drive/folders/0BzeqFOnKLPbcRmpBZTkwNWEtSVE?usp=sharing


Fotki od Pani Natalii cz.2:
https://drive.google.com/drive/folders/0BzeqFOnKLPbcVTc5UG9JVjg5THM?usp=sharing

Żegnamy morze

Ostatni dzień, więc korzystaliśmy jeszcze z uroków morza. Po śniadaniu byliśmy na plaży, później dzieciaki otrzymały dyplomy i upominki. Po obiedzie byliśmy na spacerze, a potem ta gorsza część dnia....pakowanie. Po kolacji byliśmy pożegnać się z morzem.

Jutro wcześnie pobudka, będziemy wyjeżdżać ok. 8.00.
Bardzo prosimy, żeby przy odbieraniu dzieci rodzice do nas podchodzili, bo dla niektórych mamy koperty z kieszonkowym, a dla niektórych leki.
Mamy też wielką prośbę, aby nie zastawiać wjazdu do szkoły, żeby autokar miał jak wjechać, aby spokojnie wyładować bagaże. Kto będzie pierwszy przed szkołą, proszony jest o otwarcie bramy wjazdowej i będzie można parkować na placu.

Resztę zdjęć prześlę Państwu po powrocie :)

Słodki wtorek

Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy  niestety od wizyty w przychodni, tym razem nie obyło się bez antybiotyków:( Jak stwierdziła Pani doktor, do klimatu morskiego nasze organizmy muszą się przyzwyczaić.
Po śniadaniu troszkę się uczyliśmy. Po obiedzie wyszliśmy na miasto na słodki poczęstunek, a potem dzieciaki rzuciły się w wir zakupów, pamiątki poszły w ruch :)
Niestety dzisiaj nie byliśmy nad morzem, bo straaaaaasznie wieje, głowy urywa...
A teraz właśnie trwa dyskoteka, dziewczynki  zrobiły fryzury i pazury, a chłopcy wypachnili się na cały ośrodek :D

Zdjęcia z wczorajszego Helu:
https://drive.google.com/drive/folders/0BzeqFOnKLPbcek5TV3hsaXRfQ2M?usp=sharing

Niedziela w Trójmieście, poniedziałek na Helu

Niedzielę spędziliśmy na wycieczce w Trójmieście. Jako pierwsze zwiedzaliśmy Gdynię: Skwer Kościuszki oraz żaglowiec „Dar Pomorza”. Następnie przejechaliśmy do Sopotu, gdzie spacerowaliśmy po słynnym molo i po Monciaku. Niestety nie zdążyliśmy załapać się na Dzień Dobry TVN, które akurat miało studio w Sopocie:P  Po Sopocie przyszedł czas na Gdańsk i wszystkie najważniejsze punkty turystyczne  z nim związane: byliśmy przy Neptunie, w Kościele Mariackim, przy Żurawiach, widzieliśmy też Panienkę z Okienka.  Po kolacji poszliśmy też na chwilę na plażę w Łebie.

W poniedziałek po śniadaniu wyruszyliśmy na Hel, początkowo pogoda nie zapowiadała się najlepiej, jechaliśmy w deszczu, ale później nie było źle. Na miejscu płynęliśmy katamaranem Kinga.  Kapitan stwierdził, że prawdziwe z nas Wilki Morskie. Były dość duże fale, ale wszyscy byliśmy bardzo dzielni:) Kolejną atrakcją było fokarium – karmienie fok bardzo nam się podobało, ale liczyliśmy na większe sztuczki z ich udziałem. W drodze powrotnej wstąpiliśmy do Biedronki – dzieciaki były wyraźnie stęsknione dużego marketu. Jednak dobrze, że Biedronka nie jest tak blisko, bo popołudnia dzieci chciałyby spędzać właśnie w niej: P. Wieczorem strasznie wiało, dlatego zaplanowany grill przenieśliśmy na stołówkę i zjedliśmy pyszne podsmażane kiełbaski w ciepełku. Ale namiastka ogniska była: nie obyło się bez śpiewów.

To były dłuuugie i bardzo męczące dwa dni, ale myślę, że bardzo udane. Teraz sprawdzałam gorączki u naszych chorowitków i na szczęście u nich ok. Mamy nadzieję, że już jutro wszyscy będą zdrowi :)

Zdjęcia z niedzieli:

https://drive.google.com/drive/folders/0BzeqFOnKLPbccXE5RUZYQVlYUk0?usp=sharing 

Piątek z niespodziankami/ sobota kibica

Witamy po krótkiej przerwie :)
W piątek bardzo aktywnie i miło spędziliśmy dzień: przed południem, był plażing i mini kąpiel morska :) Osoby, które pierwszy raz są nad morzem, przeszły symboliczny chrzest morski.
Obiad mieliśmy wcześniej i zaraz po nim poszliśmy do długo oczekiwanej niespodzianki, którą okazał się Magiczny Labirynt oraz plac gier i zabaw. Na dzieci czekał animator z ciekawymi konkursami:) A wieczorem na plaży graliśmy w zbijaka, tym razem zachód słońca był za chmurami.
To był dzień pełen atrakcji planowanych i nie... Z tych emocji, aż niektórzy dostali gorączki...

... i dzisiaj mieliśmy mały szpital polowy. Ale nie ma co się martwić, nie ma kolonii bez takich przygód chorobowych ;) Mali pacjenci są bardzo dzielni i zdeterminowani, by jutro jechać na wycieczkę. Sobota upłynęła nam również bardzo szybko i wesoło: przed południem poznawaliśmy różne rodzaje statków, aby być przygotowanym na nasze wycieczki. Po obiedzie był długi spacer plaża - port - miasto, a wieczorem... piżama party i prawdziwa strefa kibica na mecz Polska - Rumunia.

Teraz już wszyscy chrapią, bo jutro wstajemy wcześniej, by o 8 wyruszyć już do Trójmiasta :)

Fotorelacja cz. 1:

 https://drive.google.com/drive/folders/0BzeqFOnKLPbcNi1yMWNiblExWkE?usp=sharing


cz.2:

https://drive.google.com/drive/folders/0BzeqFOnKLPbcSHdLSHlQSWtKNm8?usp=sharing